środa, 22 lipca 2015

WHAT IS WORTH TO BE ORDERED FROM ASIAN ONLINE SHOPS?

,,Azjatyckie sieciówki" - czyli po prostu sklepy internetowe, które swoje siedziby mają w Azji i tworzą wokół siebie niesamowicie dużo kontrowersji i pytań. Czy rzeczy z tych sklepów mają przysłowiowią ,,chińską" jakość? Jak bluzka może kosztować 1$? Co z cłem? Co jeśli zamówienie nigdy nie dotrze do klienta? Jak dobierać rozmiar? Czy nie właśnie te i wiele innych pytań zadajecie sobie wchodząc na strony typu Romwe, Sheinside, Dresslink etc.? 
W azjatyckich sklepach online znajdziecie rzeczy przede wszystkim tanie! Można by je porównać do internetowych lumpeksów... Tylko, że nie potrzeba na buszowanie po nich, poświęcać aż tyle cierpliwości. Nie musicie przerzucać stert ubrań, aby wyszukać jedną perełkę. Nawet nie wychodzicie z domu! Uwierzcie, paczki naprawdę docierają do klienta. Zawsze dostajecie numer, abyście sami mogli śledzić przesyłkę. Wiele z rzeczy oferowanych przez tego typu sklepy jest podobnych do kultowych wzorów znanych projektantów... nie mylcie ich jednak z podróbkami. Nie kupicie tam taniej podróbki Chanel 2.55, ale np. kopertówkę podobną do tegorocznego wzoru lansowanego przez Valentino. Jeśli chodzi o rozmiary - kierujcie się tabelą rozmiarów i wymiarami w cm! Azjatycka rozmiarówka jest minimalnie mniejsza od europejskiej. Nasze S to bardzo często ich XS. Dziś przychodzę Wam z pomocą i z przewodnikiem co warto zamawiać z tego typu sklepów i dlaczego. ;)


OKULARY PRZECIWSŁONECZNE
Przede wszystkim dlatego, że są tanie! Często podobne fasonem do tych, które akurat lansują największe domy mody. Możecie mieć fajne okulary, za małe pieniądze... i co najważniejsze, jeśli wpadną Wam w piasek na plaży i zostaną rysy, jeśli wypadną z torebki na beton i pękną, lub jeśli je po prostu zgubicie, nie będzie Wam pękać serce... aż tak bardzo.




TOREBKI NA IMPREZĘ
Tutaj działają te same zasady, co przy okularach. Zarówno jeśli chodzi o cenę jak i o model. Nikomu nie życzę, żeby gubił na imprezie nawet najtańszą ,,taśkę"! Jednak jeśli pod wpływem Waszej szalonej zabawy, torebka odniesie jakieś drobne obrażenia, nie będziecie się przejmować aż tak bardzo. Przecież nikt nie chce iść na imprezę i cały wieczór martwić się o swoją ulubioną torebkę.



SZORTY W STYLU BOHO
Dlaczego akurat je warto zamawiać z azjatyckich sklepów online? Bo styl boho nie musi być modny każdego lata. Nie będzie płaczu, kiedy cały przyszły rok będą musiały przeleżeć w szafie, albo służyć jako mundurek do wylegiwania się na kanapie... a jeśli za kilka lat styl boho wróci do łask - Wy będziecie na to przygotowane.






SUKIENKI NA PLAŻE
Z własnego doświadczenia wiem, co dzieje się nawet z najlepszymi tkaninami, które mają kontakt ze słoną wodą i promieniami UV przez wiele godzin. Uwierzcie, pisze Wam to ktoś, kto zabrał ze sobą do Kenii t-shirt zaprojektowany przez duet Paprocki&Brzozowski. Sukienki plażowe służą właśnie do tego, żeby świetnie się prezentować, ale niestety nie są w stanie robić tego zbyt długo! Dlatego lepiej kupić je tanim kosztem i zmieniać zgodnie z letnimi trendami każdego roku.







KOMPLETY NA LETNIĄ IMPREZĘ
One mają chyba najwięcej zalet! Największa, to taka, że już nie musicie martwić się o resztę stroju. ;) Wystarczą buty i torebka. Letnie imprezy często odbywają się na dworze, przy niezbyt dużym oświetleniu, wtedy łatwo się ubrudzić. Jasne, dzisiejsze detergenty potrafią doprać prawie każdą plamę... ale oszczędzicie sobie strachu o swoją ukochaną sukienkę, jeśli wybierzecie właśnie taki komplet. No i oczywiście możecie zastosować tę samą zasadę, co do spodenek. Taka rzecz zawsze może przeleżeć rok w szafie i poczekać na swoje pięć minut.







Wciąż Ci mnie mało?
Zapraszam na moje kanały social media.

S N A P C H A T : oligatorkaaa

XOXO

piątek, 17 lipca 2015

THREE WAYS OF WEARING SHORTS.

Jeans to jeden z najgorętszych trendów tego sezonu, jednak czy ten materiał akurat jest modny czy nie... jeansowe shorty będą pożądane każdego lata! Można je pewnie nosić na tysiąc sposobów, ja przygotowałam dla Was trzy.

MINIMALISTYCZNIE


BLUZKA/blouse - KLIK!
SHORTY/shorts - KLIK!
TOREBKA/bag - KLIK!
BUTY/sandals - KLIK!

ROMANTYCZNIE


PIIERŚCIONKI/rings - KLIK!
BRANSOLETKI/bracelets - KLIK!
PLECAK/backpack - KLIK!
BLUZKA/blouse - KLIK!
SHORTY/shorts - KLIK!
KIMONO - KLIK!
BUTY/sandals - KLIK!

ROCKOWO


OKULARY/sunglasses - KLIK!
TOREBKA/bag - KLIK!
TOP - KLIK!
SHORTY/shorts - KLIK!
KAMIZELKA/vest - KLIK!
BUTY/schoes - KLIK!

Który zestaw najbardziej przypadł Wam do gustu ? :)

Wciąż Ci mnie mało?
Zapraszam na moje kanały social media.

S N A P C H A T : oligatorkaaa

XOXO

poniedziałek, 13 lipca 2015

JULY INSPIRATIONS.


Przygotowałam dla Was porcję inspiracji (przepraszam, że z małym opóźnieniem!). Lipiec to chyba najbardziej tętniący życiem miesiąc... nie tylko obfity w wysokie temperatury, letnie szaleństwa, ale i w dary Matki Natury.

Nie jestem w stanie przytoczyć Wam wszystkich smakołyków, którymi teraz możecie objadać się do woli... ale moimi absolutnymi faworytami są porzeczki (bez względu na kolor!) i jagody. 
Mają przeróżne zastosowania... ja upycham je w blenderze i robię smakowite smoothie, a kiedy dopada mnie leń wrzucam, do w połowie opróżnionego. kubka po jogurcie i wyjadam łyżeczką. 
Chociaż jogurt nie jest sezonowy, to w okresie letnim, kiedy nasza odporność jest obniżona, a zarazki, poprzez częste wyjazdy, atakują z każdej strony, powinniśmy przeprosić jogurt i wprowadzić go do naszej codziennej diety. Z resztą, ja eskpertem nie jestem ;) Sami przeczytajcie o właściwościach jogurtu na www.dobrystan.pl (KLIK!) .



Kwiaty o najpiękniejszym zapachu (zaraz po piwoniach oczywiście!) - Dzikie Róże. Jeśli macie możliwość narwania ich, sporządźcie cudowne konfitury lub wysuszcie płatki, obtoczcie w cukrze i tadam! Macie wspaniały dodatek do deserów.


Lipiec, z resztą jak całe lato, to najlepsza pora, na noszenie białych ubrań. Do mojej białej gwardii, dołączył ostatnio kultowy model Superstar, marki Adidas. Łatwo nie było... szał na Superstary doprowadził do tego, że nawet jeśli już były na półkach sklepowych to oczywiście nie w tym kolorze, o którym akurat się marzyło... Z pomocą przyszło Zalando. ;) Ah, ten internet!
Wbrew pozorom, buty nie skracają nogi i nawet z takiego małego człowieczka jak ja, nie robią kaczki. Naprawdę, noszę je nawet do sukienek! I tak jak trąbi cały świat, są na maxa wygodne.


Ok, fakt, że akurat w tym momencie za oknem pada... ale w upały rezygnuję z perfum, używam je tylko wieczorami. Zamieniam je na mgiełki zapachowe, są dużo lżejsze. W dodatku te z Sephory nie zawierają alkoholu, a to oznacza, że nasza skóra wystawiona na promieniowanie UV po spryskaniu jej mgiełką, jest bezpieczna. (Tak powiedziała mi konsultantka w Sephorze, jeśli jest inaczej, przepraszam Was bardzo!). Ja mam trzy... baaaaardzo starą o zapachu czekoladowym, drugą cudownie orzeźwiającą o zapachu mango i trzecią... (jakże mogłoby być inaczej!), która pachnie jak wielki bukiet piwonii.


Nie byłabym sobą, gdybym nie przypomniała Wam o letnich wyprzedażach, które w lipcu osiągają swój punkt kulminacyjny... Niestety, za chwilę w sklepach będziemy już oglądać płaszcze, swetry i kozaki... Zamiast dołować się wizją pluchy, która i tak nadejdzie, lepiej skupić się na tym, czego brakuje w naszych garderobach, a możemy teraz kupić to w naprawdę atrakcyjnej cenie. Ja osobiście robię zakupy dwa razy do roku... w styczniu i w lipcu. Co jest najważniejsze w wyprzedażowym szaleństwie? Cierpliwość. Prawie każda sieciówka, w tym okresie przypomina lumpeks. Tylko, że w tych stertach kryją się perełki. Dla totalnych nerwusów polecam wyprzedaże internetowe - tam zawsze jest porządek. ;)
Zanim wybierzecie się do galerii handlowej, zastanówcie się czego naprawdę potrzebujecie... Oczywiście, biały kolor, poszarpane jeansy, pastele i neony będą modne każdego lata... ale np. azteckie wzory - nie wiadomo! Wyprzedaże to też dobry czas na zakup nowego bikini, które na początku trwania kolekcji, miało cenę zdecydowanie nieadekwatną. do ilości materiału. z jakiego zostało zrobione.
Wisienka na wyprzedażowym torcie? Fakt, że luksusowe marki też prowadzą wyprzedaże. To czas, kiedy dozwolone jest zaglądanie na takie strony jak Zalando, Eobuwie, a nawet Net-a-Porter. Oto moja zdobycz!


Co jeszcze możecie zrobić, żeby umilić sobie lipiec?
Wykorzystujcie chłodne poranki! Mała przebieżka o świcie, naładuje Was energią na cały dzień.
Kiedy tylko pozwala na to pogoda spędzajcie czas na plażach miejskich, otwartych basenach i nad jeziorem. 
Dajcie odpocząć suszarce do włosów i nonszalancko chodźcie w mokrych, w oczekiwaniu aż same wyschną. To działa jak osobista klimatyzacja ;).
Róbcie jak najwięcej zdjęć, a jeśli posiadacie tą tajemniczą moc montowania filmów to nagrywajcie wszystko, a na koniec lata stwórzcie niepowtarzalną pamiątkę dla Was i dla swoich przyjaciół.
Skomponujcie wakacyjną playlistę! Niech utwory w niej zawarte jesienią sprawiają, że będzie Was ściskać w żołądku na myśl o tych wszystkich cudownych momentach.

Wciąż Ci mnie mało?
Zapraszam na moje kanały social media.

S N A P C H A T : oligatorkaaa

XOXO

poniedziałek, 6 lipca 2015

BREAKFAST IDEA: PUDDING CHIA + HOME-MADE GRANOLA.


Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia - wyznaję tę zasadę już dobrych parę lat. W weekendy czy inne wolne dni jest czas na usmażenie pysznej jajecznicy, francuskich tostów czy naleśniczków... ale co zrobić żeby nasze śniadanie każdego dnia napełniało nasz organizm składnikami odżywczymi na cały dzień? Przez ostatnie kilka lat dzień w dzień do znudzenia jadłam owsiankę w jogurtem, potem piłam wszelkiego rodzaju koktajle... aż z pomocą przyszła mi hiszpańska szałwia, czyli po prostu niebywale modne nasiona chia. Ja kupuje je w porcji 200g w Piotrze i Pawle za około 12zł i uważam, że to dobra cena. 
Co z nimi zrobić? Możecie je zalać na noc wodą i na drugi dzień dodać do jogurty czy koktajlu, albo tak jak ja zrobić pudding, w którym zakochałam się bez pamięci. Pudding możecie jeść sam, z owocami... albo tak jak ja... z owocami i domową granolą.
Co jest takiego cudownego w dziwacznym puddingu i pieczonych płatkach owsianych? To, że przygotowujesz je raz, a potem przez minimum 4 dni nie martwisz się śniadaniem.

S k ł a d n i k i :

PUDDING CHIA
Przepis zaczerpnęłam ze strony Kwestia Smaku.
(składniki na około 4-5 porcji)
400ml mleka kokosowego (jedna puszka)
100ml innego rodzaju mleka*
*ja używam mleka sojowego, ze względu na nietolerancję laktozy
8-10 łyżek nasion chia
2 łyżki miodu
+ opcjonalnie:
1 łyżeczka aromatu waniliowego/migdałowego

GRANOLA
(Podaję przykładowe proporcje - można je konfigurować według uznania.
Możecie też podwoić ilość składników i przygotować zapas na dłużej.)
Opakowanie płatków owsianych
100g suszonej żurawiny
100g rodzynek
50g pestek dynii
50g siemienia lnianego
50g pestek słonecznika
50g sezamu
50g wiórków kokosowych
50g migdałów
50g orzechów włoskich
250 ml płynnego miodu

Do miski wlewamy obydwa rodzaje mleka, wsypujemy nasiona, dodajemy miód i aromat. Energicznie mieszamy trzepaczką, Po połączeniu się składników wstawiamy do lodówki na całą noc. Dzięki właściwościom żelującym zawartych w nasionach chia rano wyjmiemy pudding.

Wszystkie składniki wsypujemy do miski i zalewamy miodem. Dokładnie mieszamy, aby miód dobrze połączył się z suchymi składnikami. Wszystko wykładamy na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy około 15-20 minut. Po ostygnięciu przekładamy granolę do słoików lub pojemników i przechowujemy w suchym miejscu.




Wciąż Ci mnie mało?
Zapraszam na moje kanały social media.

S N A P C H A T : oligatorkaaa

XOXO

czwartek, 2 lipca 2015

ALL STRIPED EVERYTHING.

Pogoda za oknem typowo letnia, a więc nie mamy już żadnej wymówki, żeby nie korzystać z letnich trendów. Styl marynarski jest doceniany nie tylko na Lazurowym Wybrzeżu, ale także w mieście... a nawet w biurze. Trzeba tylko wiedzieć z czym połączyć ubrania w paski... i w tym przypadku unikać total look'ów. To jak? Wypływacie ze mną na szerokie wody?

Panuje mit, że poziome paski pogrubiają... oczywiście, że tak! Jeśli fason jest źle dobrany do figury. Aktualnie oferty sklepów są tak szerokie, że nikt nie musi się martwić o nieoczekiwany efekt... Od zwykłych t-shirtów, przez idealne koszule do biura, aż po bluzki z baskinką.


Bluzeczka - TUTAJ!
Koszula - TUTAJ!
Bluzka z baskinką - TUTAJ!

Ułożenie pasków na spódnicy też nie musi być oczywiste... ale oczywiste jest, że spódnica w paski najlepiej wygląda, jeśli jej długość kończy się w połowie łydki, albo za kolanem. Przy takiej długości brak obcasów będzie zbrodnią dla Waszej figury, nie ważne ile cm macie w talii.


Spódnica w poziome paski - TUTAJ!
Spódnica w mieszane paski - TUTAJ!
Spódnica w pionowe paski - TUTAJ!

Sukienki będą najlepszym rozwiązaniem dla początkujących. Wystarczy dobrać ją do swojej figury. Najlepiej o długości tuż nad kolanem - wtedy każde nogi wyglądają korzystnie. Do tego minimalistyczna srebrna biżuteria... i białe sneakersy!


Sukienka wiązana w pasie - TUTAJ!
Sukienka z półgolfem - TUTAJ!
Klasyczna sukienka - TUTAJ!

A co do tego?

Paski najlepiej prezentują się w towarzystwie bieli, czerni, granatu i czerwieni. Ten wzór przyciąga uwagę na tyle, że powinien pozostać jedynym w stylizacji. Reszta ubrań niech będzie gładka.
Na bluzkę w paski można narzucić białą marynarkę, aby uzyskać elegancki efekt... a dla tych co lubią zaskakiwać - skórzana ramoneska.

Marynarka - TUTAJ!
Kurtka - TUTAJ!

Do spódnic w paski nośmy bluzki i topy z lekkich, lejących materiałów. Ewentualnie znowu modne topy z baskinką.


Biała bluzka - TUTAJ!
Czerwona bluzka - TUTAJ!

Shorty są latem zawsze dobrą opcją... w połączeniu z bluzką w paski sprawdzą się gładkie czerwone, albo białe... ale także jeansowe.

Czerwone shorty - TUTAJ!
Jeansowe shorty - TUTAJ!


Wciąż Ci mnie mało?
Zapraszam na moje kanały social media.

S N A P C H A T : oligatorkaaa

XOXO

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...