Wywołuję zawsze tylko najważniejsze fotografie. Nie mogłabym pozwolić im na spoczywanie w albumie z kiczowatą okładką...
Jak przemienić zwykły album z jakimś tandetnym widoczkiem czy zwierzątkiem na ten jedyny w swoim rodzaju?
1. Szukamy w internecie obrazków, które nas odzwierciedlają, screen'ów z ulubionych filmów, postaci z bajek... i drukujemy.
2. Odszukujemy pozostałości szkolnych przyborów z lekcji plastyki: kredki, pisaki, brokaty, naklejki, koraliki, piórka, szkiełka...
3. Układamy ,,na sucho'' wstępną kompozycje, a następnie mocnym klejem przyklejamy wszystkie elementy. Zanim zaczniecie umieszczać zdjęcia pozwólcie aby klej dobrze wysechł.
Na mojej półce stoją już dwa takie dzieła:
(Niebieski... już pełny robiłam w pierwszej klasie gimnazjum.)
XOXO
Czasami nie tylko albumy!
OdpowiedzUsuń