Jazda rowerem, wypady na piknik z przyjaciółmi czy odwiedziny u babci na działce to na wiosnę chleb powszedni... ale to wcale nie sprowadza się do spędzania połowy dnia w naszym ulubionym dresie. Polska wiosna nie pozwala schować swetrów na dnie szafy, ale właśnie po to są te w energetyzujących kolorach. Do swetra możemy jakoś przemycić krótkie pastelowe spodenki. Bez problemu dobrać do tego trampki, które może i na pozór kojarzą się z rock'owym stylem, teraz pojawiają się także w bardzo kobiecych kolorach. Moje to akurat tzw. baby blue oryginalnie znoszony i przybrudzony przez to, że nie potrafię się z nimi rozstać nawet w deszczu. ;)
| spodenki ; shorts - Stradivarius | sweter ; sweater - secondhand | trampki ; shoes - Converse |
| okulary ; sunnies - Top Secret | bransoletki ; bracelets - Pandora, Verona, H&M |
XOXO
Fajny Olunia masz rower, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTrampki = sneakers. ;)
OdpowiedzUsuńale te sznurowadła na wierzchu to lekka wiocha :P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że masz za dużo odcieni niebieskiego, przez co Twoja stylizacja robi się troszkę nudna. Poza tym nie podoba mi się łączenie swetra z krótkimi szortami. Generalnie nie wyszłaś tu źle lecz wolę Twoje poprzednie stylizacje:)Poza tym muszę Ci pogratulować świetnej figury:) Uprawiasz może jakiś sport, albo stosujesz dietę?:)
OdpowiedzUsuńConversy nałogiem, Vansy podstawą, Lacosty♥ zabawą....
OdpowiedzUsuń