BACK TO OFFICE!

Uwielbiam przygotowywać moją szafę na nową porę roku... Może nie koniecznie na jesień, kiedy szorty i letnie sukienki muszą ustąpić miejsca swetrom. Co można znaleźć fajnego w jesiennej garderobie? Ciepłe, miękkie materiały, ciekawe wzory, głębokie kolory, ale przede wszystkim KLASYKĘ. Która z nas nie marzy o oryginalnym trenczu Burberry... Na naszą korzyść, sieciówki zasypują nas podobnymi trenczami, również dobrej jakości w wielu odcieniach beżu, więc każdy znajdzie dla siebie ideał must have, każdej jesieni. Istnieje niepisana zasada, że paska przy trenczu nigdy się nie zapina, tylko zawsze wiąże. Pakowna torba to rzecz, z którą od dziś, aż do kolejnego lata rzadko będziemy się rozstawać. Przy jej zakupie warto sprawdzić szycia, czy kolokwialnie mówiąc ,,nigdzie nie wyłażą nitki'', a torba jest stabilna. Czarnych czółenek lepiej nie chować na dno szafy nawet w sezonie letnim... Apaszki to zapomniany dodatek, ale może warto dać im jeszcze szansę.

Przyznam się Wam, że robienie zdjęć do tej stylizacji było katastrofą, więc wybaczcie, że na dwóch zdjęciach spod apaszki wystaje metka... ale wtedy naprawdę już nie dałam rady o tym myśleć.

| trencz ; trench - ZARA | spodnie ; pants - Beneton | buty ; shoes - Nine West | apaszka ; ascot - Burberry | okulary ; sunglasses - Top Secret [4, 99zł] | torba ; bag - ZARA | zegarek ; watch - DKNY |

XOXO