środa, 1 sierpnia 2012

Można poleciec, a nawet się rozleciec.

Tego kto narzeka na nudę w Polsce, zapraszam na jakiekolwiek Polskie lotnisko.
Jeśli w Twoim życiu nic się nie dzieje, marzysz o solidnej irytacji w wakacje, nie ma lepszego miejsca.
Podobno na dobre rzeczy w życiu trzeba zasłużyc, pewnie nie tylko mi wpajano tę prawdę od dzieciństwa. Podążając za tą teorią możemy byc pewni, że po godzinnym staniu w rozjuszonym tłumie zasłużymy na 2-tygodniowe wakacje na Ibizie. 
Upadek OLT poczułam na własnej skórze... Linie lotnicze zafundowały mi 8 godzinną podróż naszym kochanym PKP z Krakowa do domu. Kiedy pojawiłam się wczoraj na lotnisku, żeby poleciec do Norwegii okazało się, że powinnam dziękowac za zarezerwowane miejsce w pociągu. 
Hala odlotów, godzina 15:00 - krzyki, piski, płacz - nie tylko dzieci. Wszyscy ważą walizki, podłoga przy wadze przypomina lumpeks, albo wyprzedaż letnich rzeczy. Komuś wypada paczka pierogów. Ktoś zapomniał biletu, ktoś paszportu, ktoś zapomniał nawet wsiąśc do samolotu. Wołają pasażerów po nazwisku, dziecko ciągnie mamę, żeby przeszli przez bramkę, ta twierdzi, że to nie ich lot, kończy się tym, że nie polecą nigdzie. Po 10 minutach lot w to samo miejsce, na inne lotnisko... nikt nie myśli racjonalnie, że można kupic szybko nowy bilet. Ci, co mieli się opalac w afrykańskim słońcu, póki co wylegują się na własnych walizkach. Rozgrzane z nerwów ciała schładza posadzka. W tym całym sajgonie na bagażu podręcznym siada blondynka, snickersa zapija mrożoną kawą i śmieje się z ludzi, którzy nie potrafią sobie umilic czasu. W takim razie? Kto tutaj jest normalny? 

4 komentarze:

  1. prawdą jest, że taka sytuacja jak upadek linii lotniczej zdarza się w Polsce bardzo rzadko, a w normalnej rzeczywistości nasze lotniska nie odbiegają europejskim standardom, więc na prawdę nie ma co narzekać

    OdpowiedzUsuń
  2. No ale jak sie nie ma o czym pisać, to zawsze można pisać o lotnisku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście... :) mogłam dzisiaj opisac cały dzień spędzony w Oslo, ale podjęłam się opisania ,,na wesoło`` społecznych rozterek nad polskimi lotniskami. Błagam o wybaczenie... - sarkazm. :)

      Usuń
  3. teraz w Polce niestety takie czasy że coraz więcej firm upada więc z jednej strony nie ma się czemu dziwić

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...