Ola nie jest stałym bywalcem sklepów vintage, ale nie lubi kiedy jej mama albo babcia wyrzucają coś z szafy... bo przecież trendy wracają! Jesienią nosiła rudy golf z szafy mamy, a na zimę upatrzyła sobie spódnicę po babci i postanowiła nadać jej nowe życie. Miało być przekornie, kontrowersyjnie, ale interesującą, w końcu krata jest nieśmiertelna! Może na wiosnę pogna do pogotowia krawieckiego i skróci ją do połowy uda, aby móc stworzyć stylizację a'la szkolny mundurek... kto wie... ;)
| Futerko ; Faux fur - No name | Koszula ; Blouse - ZARA | Spódnica ; Skirt - Vintage | Botki ; Boots - Deezee | Torebka ; Bag - Michael Kors |
Wciąż Ci nas mało?
Zapraszam na nasze kanały social media.
I N S T A G R A M : oligatorkaaa, klaudia_sobkowiak
S N A P C H A T : oligatorkaaa, ksobkowiak1
XOXO
mogłabyś umyć buty do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńNo mogłabym, jakby były brudne :) a nie starte od noszenia :D a przetarcia mogłabym wyretuszować, ale gdybyś zapisał/zapisała zdjęcie na swoim komputerze i zaczął/zaczęła je przybliżać i znalazł/znalazła ten retusz to truł/trułabyś mi potem anonimowymi komentarzami, że ,,chamsko" retuszuje zdjęcia!
UsuńOla ! bardzo podoba mi sie Twoj dystans :) ja tez mam zdarte buty i nie od razu lece kupic nowe .nie wszyscy maja nowe ciuchy i buty co sezon. mi sie podoba ze Twoje zdjecia sa "normalne ", naturalne . czasami jak ogladam znane blogi to to wszystko wydaje mi się takie sztuczne . pozdrawiam
UsuńBardzo mnie to cieszy! :)
UsuńNiestety ta długość spódnicy strasznie skraca Ci sylwetkę i wyglądasz niekorzystnie. A ta spódnica wygląda jak cerata. Nie wszystko trzeba nosić tylko dlatego, że jest "vintage"...
OdpowiedzUsuńRozumiem, że popierasz pomysł o jej skróceniu! :)
UsuńAle nie rozumiem, dlaczego uważasz, że nosze coś tylko dlatego, że jest ,,vintage" to może 5 taka rzecz w trzyletniej historii bloga... :p