Witam Was pierwszego sierpniowego dnia i mam dla Was przepis na cupcakes z najbardziej sierpniowym owocem jaki przychodzi mi na myśl...
Mowa oczywiście o malinach!
Te zaś idealnie smakują w połączeniu z mięta i z białą czekoladą...
a te wszystkie składniki znajdziecie w poniższym przepisie.
S k ł a d n i k i :
(na 12 babeczek)
Spód:
125g mąki
125g bardzo miękkiego masła
60g cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
kilka łyżek mleka
125g bardzo miękkiego masła
60g cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
kilka łyżek mleka
2 garści posiekanej, świeżej mięty
Krem:
250g malin
2 jajka
135g cukru pudru
1 tabliczka białej czekolady (4 kostki zostawcie do potarcia do dekoracji)
300 g masła
Miksujemy ze sobą na gładką masę wszystkie składniki oprócz mleka i mięty. Dolewamy mleko i miksujemy jeszcze raz. Do gotowego ciasta wrzucamy posiekaną miętę i mieszamy łyżką. Do papilotek nakładamy po dwie łyżki ciasta. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego na 200 stopni na 25min.
W garnku ubijamy jajka, cukier i maliny, wstawiamy na wolny ogień i podgrzewamy. Masę przecedzamy do innej miski i dodajemy pokrojone na kawałki masła. Ubijamy mikserem przez 10 minut aż składniki się dobrze połączą i masa będzie gładka. Wstawiamy do lodówki na 2 godz. - przynajmniej.
Krem nakładamy na babeczki dopiero po ich zupełnym wystudzeniu.
Po nałożeniu kremu możemy posypać babeczki wiórkami z białej czekolady.
XOXO
P.S. - Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie:
Maliny są OK, ale teraz wszyscy rzucili się na jabłka ;)
OdpowiedzUsuń